Nasze lato zdecydowanie się skończyło. Słońce świeci coraz słabiej, dni są coraz krótsze, a na zewnątrz robi się ponuro. Zbliża się czas, kiedy wszyscy będziemy wstawać po ciemku, wychodzić z domu po ciemku i wracać do domu po ciemku. A to nie poprawia nikomu nastroju.
Jeśli w tym czasie odczuwasz niepokój, napięcie lub smutek lub nawet mieć obniżony nastrójNie martw się. Nie jesteś w tym osamotniony. I mam dla ciebie dobrą wiadomość. Nie musisz od razu biec do lekarza po receptę na antydepresanty. Możemy pomóc sobienaturalny i niezawodny.
Skąd mamy wiedzieć, czy jesteśmy w jesiennym złym nastroju?
Latem promienie słoneczne i duża ilość światła dziennego niezawodnie dostarczały nam mnóstwo energii i dobrego nastroju. Wraz z nadejściem jesieni i związanym z tym spadkiem nasłonecznienia, my nasza energia się kurczy. I ta strata objawia się w naszym organizmie na różne sposoby, nie tylko mniejszą energią.
Często Zmęczonya jednak mamy problemy z zasypianiem lub budzimy się częściej, co sprawia, że jesteśmy jeszcze bardziej zmęczeni. Im dłużej trwa ten stan, tym gorzej się czujemy i tym bardziej potrzebujemy odpoczynku. Niestety, odpoczynek również nie dodaje nam energii. W rezultacie, kiedy w końcu udaje nam się odpocząć.aby uzupełnić deficyta potem dla odmiany znowu śpimy do późna i, jak na ironię, jesteśmy poza tym. jeszcze bardziej zmęczony.
Jesteśmy Podrażnieniełatwo wpadamy w złość lub wręcz przeciwnie apatyczny i nie dbamy o nasze otoczenie.
Nie jesteśmy głodni, możemy cierpieć obrzydliwy lub nawet do ból brzucha. Ponadto możemy odczuwać bóle głowy i pleców. Możemy również cierpieć na zaparcia lub inne problemy trawienne.
W wyniku tego wszystkiego czujemy się źle psychicznie, mamy zły nastrój i nie bawimy się dobrze. Co więcej, wizja kolejnego pół roku, kiedy nie czeka nas napływ energii w postaci słońca, też nie do końca poprawia nam nastrój.
Wszystko to może towarzyszyć tzw. jesiennej depresji.
Wskazówki, jak pokonać jesienną chandrę
Zapomnij o antydepresantach. W tym przypadku zdecydowanie nie są one potrzebne, a pomoże kilka dobrych nawyków i dobry styl życia.
- Wystarczająca ilość snu - To prawdopodobnie absolutna podstawa. Jeśli jesteś zmęczony, niewyspany lub zaspany, nie będziesz w dobrym nastroju. Powinieneś spać 7-9 godzin bez zakłóceń. Nie więcej, nie mniej. Najlepiej w nocy. Jeśli masz problemy z zasypianiem, spróbuj wypić przed snem herbatę z melisy lub lawendy. Zdecydowanie nie zasypiaj przy włączonym telewizorze lub świetle.
- Odpoczynek - Oprócz wystarczającej ilości snu, musisz także odpocząć i zrelaksować się. I mam tu na myśli prawdziwy odpoczynek, a nie zwlekanie. Prokrastynacja sprawia, że jesteś w jeszcze gorszym nastroju. Naprawdę odpoczywaj celowo. Zrób sobie filiżankę herbaty lub kieliszek wina. Obejrzyj film, poczytaj książkę, namaluj obraz, weź kąpiel, skorzystaj z masażu... Po prostu rób to, co sprawia Ci przyjemność, za czym tęsknisz, co chciałbyś robić. Realizuj swoje hobby.
- Nie zatrzymuj się - Tak, znowu ruch. Kiedy uprawiasz sport, do Twojej krwi uwalniane są tak zwane "hormony szczęścia", które sprawiają, że czujesz się lepiej. Wystarczy krótki spacer lub taniec.
- Wyjdź. - Spróbuj spędzać dni na łonie natury. Nie tylko wiosna i lato są piękne i regenerujące. Nawet jesienny las i zimowy krajobraz mają coś do zaoferowania. I świeże powietrze.
- Właściwa dieta i suplementy - Regularnie jedz owoce i warzywa. Twoje ciało musi uzupełniać witaminy i minerałyzwłaszcza witaminę C i witaminę D. Naturalny wysokiej jakości suplementy diety może również dostarczyć niezbędnych substancji, które poprawią nasz nastrój i dodadzą energii. Powiedzenie, które zostało powiedziane setki razy, ma tutaj zastosowanie: w zdrowym ciele, zdrowy duch:-)
- Raduj się - A nawet małe rzeczy. Chwal siebie, uśmiechaj się. Każdego dnia staraj się pamiętać, za co jesteś wdzięczny. Każdego wieczoru podsumuj, co udało ci się osiągnąć danego dnia.
Śmiech - Nawet najmniejsze żarty. Przy najmniejszej okazji. Zobaczysz, jak uzdrawiający jest śmiech. Ale uważaj, to nie powinien być złośliwy śmiech.